Lot do Neapolu zabukowaliśmy z półrocznym wyprzedzeniem, dlatego mieliśmy dużo czasu, aby kupiony nieco później przewodnik do spółki z Internetem karmiły nas wyobrażeniami na temat celu naszej podróży. Okrągłe zdania o unikatowym charakterze miasta przeplatały się z zapewnieniami, że naszymi pierwszymi neapolitańskimi doznaniami z pewnością
Być może stężenie zamków na kilometr kwadratowy w Neapolu jest dużo niższe niż częstotliwość występowania pizzerii, skuterków czy stert śmieci walających się na ulicach, jednak obecność trzech pokaźnych fortec w promieniu niecałego kilometra nadal stanowiła dla nas niemałą zagadkę szczególnie w kwestii ich pierwotnego zastosowania.
Nie da się ukryć, że górujący nad Neapolem Wezuwiusz był jednym z głównych czynników (oczywiście obok dogodnych i odpowiednio korzystnych cenowo biletów lotniczych), które przyciągnęły nas właśnie do tej części Włoch. Przez cały pobyt niejako obserwował każdy nasz krok, włącznie z wycieczką na Capri, w
Do zobrazowania różnicy między warszawską górką śmieciową, a sytuacją w Neapolu posłużę się samorodnym monitoringowym porównaniem. Jeśli bowiem hipotetyczni włodarze miejscy przyjęliby założenie, aby każdy uliczny zaułek ujęty był w miejskim systemie monitoringu, należy go niezwłocznie wyposażyć w kamerę. W Neapolu zaś częstotliwości występowania kamer
Kiedy zaczęło się nam wydawać, że spróbowaliśmy już niemal wszystkich neapolitańskich przekąsek na wynos, a wraz z upływającym czasem coraz bardziej nie byliśmy w stanie zapomnieć kilometrów jakie przeszliśmy w minione dni wzdłuż wszerz włoskiej rzeczywistości, nadszedł czas, żeby w końcu zjeść jak normalni ludzie
Ze względu na konieczność poruszania się po neapolitańskim ukształtowaniu (a w zasadzie: zniekształceniu) terenu, jednym z naszych pierwszych doświadczeń związanych z najsławniejszym miastem na południu Włoch stała się podróż metrem. Szybko też się okazało, że będzie to jedno z tych doświadczeń, które zagoszczą w naszych