Kościół Hallgrímskirkja to bez wątpienia najbardziej rozpoznawalny budynek sakralny islandzkiej stolicy. Przypominają o tym setki pamiątek z jego podobizną, jak również sama panorama miasta, nad którą dominuje swoją 73‑metrową wieżą. Pomimo tych niezbitych dowodów popularności, najważniejszym z instytucjonalnego punktu widzenia kościołem w Rejkiawiku i na całej Islandii, jest rejkiawicka katedra. Czy jest jego godną konkurentką?
Kościół wagi państwowej
Oj, chyba tak! Budowana od 1789 roku świątynia została konsekrowana 7 lat później, a więc dekadę po nadaniu Rejkiawikowi praw miejskich. Był to pierwszy budynek wzniesiony z intencją przypieczętowania świeżo upieczonego miasta w roli stolicy kraju. Mamy więc do czynienia z potężnego kalibru ładunkiem historycznym.
Neoklasycystyczną budowlę zaprojektował nadworny architekt Danii, od której wówczas zależna była Islandia. W 1847 roku zadecydowano zaś o konieczności jej rozbudowy i dlatego taka właśnie data widnieje na katedralnej wieży. 34 lata później, miejsce po sąsiedzku przy głównym placu Austurvöllur zajął budynek parlamentu Alþingi. Od tamtej pory Kościół i władza ustawodawcza są w świadomości Islandczyków ściśle ze sobą powiązane, a ich bliskość adresowa symbolizować ma relację między prawem i tradycjami Islandii.
Domkirkja dosłownie oznacza „katedrę” i właśnie dlatego jest to siedziba biskupa Islandii, a przy tym także centralny – a początkowo jedyny – kościół parafialny Rejkiawiku. Odbywają się tu również nabożeństwa związane z uroczystościami państwowymi zarówno szczególnymi – na przykład zaprzysiężenia nowych prezydentów, a nawet pierwsze wykonanie islandzkiego hymnu w 1874 roku – jak i całkiem pospolitymi. Każde posiedzenie islandzkiego parlamentu otwiera… msza w katedrze, po której posłowie wybierają się w niedługi spacer do pobliskiej sali obrad.
Islandzki chrzest
Początki chrześcijaństwa na Islandii sięgają jednak dobre tysiąclecie głębiej, aniżeli budowa najważniejszej świątyni w kraju. Chrześcijanie nawiedzali wyspę jeszcze przed erą osadnictwa zainaugurowaną w IX wieku. Pierwszymi przybyszami byli Celtowie – chrześcijańscy mnisi szukający tu samotności. Kraina Ognia i Lodu była dla ich potrzeb idealnym adresem, dopóki w 830 roku nie pojawili się w niej osadnicy nordyccy, wśród których nomen omen także znaleźli się chrześcijanie.
Postanowieniem islandzkiego parlamentu z 1000 roku wyznanie chrześcijańskie zostało uznane religią narodową, co zapobiegło wojnie domowej urządzonej na tym tle. Islandia stała po stronie Kościoła rzymskokatolickiego aż do połowy XVI wieku, kiedy to nauki Marcina Lutra zostały wprowadzone dekretem króla Danii, który w tym czasie rządził także Islandią. Od tamtej pory nic się już aż do współczesności nie zmieniło, a do islandzkiego Kościoła luterańskiego teoretycznie należy około dwóch trzecich Islandczyków. Zmuszony jestem jednak nieśmiało zauważyć, że skoro rejkiawicka katedra oferuje jedną mszę niedzielną, spora część z nich mieści się w grupie tak zwanych „wierzących niepraktykujących”.
Churching to chyba gdzie indziej
Adoracja sztuki sakralnej rzadko kiedy bywa główną z przyczyn odwiedzania Islandii. Rejkiawicka katedra raczej nie obali tej prawidłowości, choć – będąc ważną składową islandzkiej świadomości narodowej – stanowi istotny obiekt na turystycznej mapie miasta.
Źródła
- https://domkirkjan.is/english/
- https://guidetoiceland.is/travel-iceland/drive/domkirkjan
- https://hallgrimskirkja.is/en/history-1
- https://visitreykjavik.is/reykjavik-history