Plany na pierwszy dzień (a w zasadzie na wieczór pierwszego dnia) w Lizbonie mieliśmy aż nader ambitne, jednak bycie przywitanym na portugalskiej ziemi przez zapierający dech w piersiach zachód Słońca na Cabo da Roca (wysunięty najdalej na zachód punkt Europy kontynentalnej, uważany niegdyś za koniec świata) jest jak najbardziej warte napiętego grafiku. Wszystko mieliśmy zaplanowane co
Recent Comments